Pierwsza porażka.
Niestety,
w ubiegłą sobotę przytrafiła nam się pierwsza porażka 4:6 z drużyną Ruda 1959 Śląska.
Obiektywnie patrząc w tym meczu mieliśmy przeciwnika na tacy, który prosił się o litość,
wystarczyło go tylko dobić. Jest takie stare porzekadło, że niewykorzystane sytuacje lubią
się mścić i każdy z nas tego doświadczył. Pozostają nam trzy mecze do rozegrania.
Komentarze